Witajcie Kochani!
Jak Wam mija sobota? Odpoczywacie od pracy, a może idziecie do niej? Korzystacie z dzisiajszego poprawienia jakości powietrza i spędzacie ją na łonie natury? Może zaczynacie urlop i gdzieś wyjeżdżacie? Ja pewnie spędzę ją na lepieniu 🙂
Jak już Wam zdradziłam w ostatnim poście dzisiaj zobaczycie anioły z zimnej porcelany, którą odkryłam całkiem niedawno. Co prawda jeszcze nad nią pracuję, bo nie jestem do końca zadowolona z masy, która mi wychodzi. Jednak liczę na to, że z czasem przyjdą lepsze efekty, którymi się z Wami na pewno podzielę 🙂
Jak da się zauważyć jeden z aniołów miał mały wypadek, a dokładnie próbował latać i trochę się uszczerbił 🙁 Chociaż dzięki temu doświadczeniu dowiedziałam się jak wytrzymała jest zimna porcelana, ponieważ spadł mi aż 3 razy i stracił tylko kilka piór.
Pozdrawiam i do napisania
Karolina
Zaloguj się przez: